KSZTAŁT WODY

KUJAWSKO-POMORSKIE PANORAMY WISŁY

 

Rzeka Wisła ze swoim pięknem, różnorodnością i zmiennością oraz bogactwem przyrodniczym jest wyzwaniem dla artystów. Jako fotograficy od lat jesteśmy zafascynowani rzeką. Jeszcze w okresie fotografii żelatynowej rozpoczęliśmy prace nad fotografowaniem Wisły na całej jej długości wraz z licznymi miastami znajdującymi się u jej brzegu.

Kilkukrotnie przemierzyliśmy samochodem i pieszo tereny wzdłuż Wisły, wykonując setki zdjęć panoramicznych rzeki, jej otoczenia, przyrody i architektury miast nad nią leżących. Powstało wówczas kilkaset zdjęć panoramicznych na slajdach, które znalazły miejsce w naszym archiwum.

Po kilku latach materiały te posłużyły jako podstawa do rozpoczęcia projektu ukazującego Wisłę na obszarze województwa kujawsko–pomorskiego. Przystępując do fotografowania Wisły sięgnęliśmy do kilku panoram archiwalnych, panoramy współczesne wykonywane już cyfrowo oparliśmy w dużym stopniu na perspektywie lotniczej. Jako aparat posłużył nam dron Inspire2 z wymienną optyką oraz wspaniałym sensorem.

Wykonywaniu panoram z drona towarzyszyły emocje odkrywców nowych kontynentów i chociaż posiłkowaliśmy się przy wyborze miejsc wszechobecnymi mapami wirtualnymi to emocje oglądania i fotografowania Wisły z wysokości kilkudziesięciu metrów były olbrzymie. Zdawaliśmy sobie sprawę z faktu, że najpiękniejsze panoramy wykonywane z wysokości ludzkich oczu nie oddadzą piękna i potęgi królowej naszych rzek.

Zmienność koryta, dzikie brzegi, płycizny i piaszczyste łachy ukazywały swój urok dopiero z wysokości. Wydawało nam się, że poznaliśmy 202 kilometrowy odcinek Wisły przepływający przez nasze województwo, ale Wisła ukazała nam jedynie tylko to co zechciała, wiele miejsc skutecznie ukrywając przed nami. Czasami odnosiliśmy wrażenie, że Wisła jest jakby jednym z ostatnich dzikich koni w coraz bardziej ucywilizowanej Europie i to my musieliśmy się w czasie zdjęć dostosowywać do jej wymagań i nastrojów.

Życzymy Wiśle dużo zdrowia i odporności w obcowaniu z człowiekiem. I w taki oto sposób zakończyliśmy zdjęcia do projektu Wisła 2017 w Kujawsko-Pomorskiem. Kilka miesięcy wyjazdów, 35 dni zdjęciowych, kilkanaście tysięcy kilometrów przejechanych samochodem, ponad 30 godzin z dronem w powietrzu. W ramach projektu powstało kilkaset zdjęć panoramicznych Wisły oraz obszarów jej przyległych mieszczących się na terenie województwa kujawsko-pomorskiego.

Mamy zamiar kontynuować pracę w kolejnych latach, aby jeszcze bardziej poznać i przedstawić jej zmienność i nieobliczalność. Zapraszamy do obejrzenia rezultatów naszej wielomiesięcznej pracy, do odkrywania Wisły od nowa posiłkując się naszymi oczami. Pragniemy, aby oglądaniu towarzyszyły emocje odkryć i podziwu dla piękna przyrody, dzikości nurtu rzeki i jej brzegów. Zwrócenia uwagi na pojawiające się w krajobrazie elementy naszej cywilizacji w postaci mostów, miast i fabryk, które tak skwapliwie wykorzystują bogactwo i funkcje rzeki. Stworzone w trakcie realizacji projektu zdjęcia panoramiczne będą prezentowane również w formie wystawienniczej oraz na stronie poświęconej projektowi.

 

Jadwiga i Marek Czarneccy

 

 

Wisła, Vistula, Viscla…

Największa, bo licząca ponad tysiąc kilometrów długości, rzeka Polski, aż jedną piątą swojego biegu, toczy przez nasz region. Stanowi jego kręgosłup: przyrodniczy, urbanistyczny i transportowy. Ludzi, zresztą, Wisła przyciągała i fascynowała zawsze. Również na długo przedtem nim książę Mieszko zjednoczył polskie plemiona i przyjął w 966 roku chrzest. Już przecież dziesięć wieków wcześniej, na fasadzie Portyku Vipsania w starożytnym Rzymie, wyryto mapę Europy, na której wschodnich krańcach znaczono wielką rzekę o nazwie Viscla, czyli Wisła. Dlaczego? Bo owa Viscla wyznaczała Rzymianom szlak bursztynowy, którym wyprawiali się nad Bałtyk. Szli z zachodu, przez okolice dzisiejszego Żnina i Inowrocławia, by w Otłoczynie pod Toruniem, przejść Wisłę w bród i powędrować dalej wzdłuż jej biegu, na północ, przez Świecie, w stronę morza. To Wisła, od zawsze, stanowiła naszą drogę do Europy. Dziś śladem tamtej, starożytnej, trasy biegnie nowoczesna A1, Autostrada Bursztynowa. Tak jak jej poprzedniczka sprzed wieków łączy północ i południe kontynentu. Dlatego zachęcam do poznania tego fascynującego albumu - portretu prawdziwej królowej, która odegrała i nadal odgrywa olbrzymią rolę cywilizacyjną. A jednocześnie wciąż kusi dziką przyrodą, jak przystało na ostatnią nieujarzmioną rzekę Starego Kontynentu.

Piotr Całbecki
Marszałek Województwa
Kujawsko-Pomorskiego

 

 


AUTORZY  

Marek Czarnecki

artysta fotografik, doktor sztuki filmowej. Nagradzany na międzynarodowych konkursach fotograficznych. Ośmiokrotny laureat brytyjskiej statuetki OSKARA. Zdobywca ponad stu medali i nagród na międzynarodowych konkursach fotograficznych. Członek Związku Polskich Artystów Fotografików oraz elitarnych organizacji i towarzystw międzynarodowych: The Master Photographer Association (UK), International Association of Panoramic Photographers (USA), British Instiitute of Professional Photography (UK), Federacji Europejskich Fotografów (Belgia). Znajduje się w czołówce 50 najlepszych profesjonalnych fotografów panoramicznych na świecie.

 

Jadwiga Elżbieta Czarnecka

artystka fotografik, jest członkiem Związku Polskich Artystów Fotografików. Głównym obiektem zainteresowań artystki jest natura i detal architektoniczny. Poza fotografią realizuje się jako grafik i webdesigner. Prace artystki wystawiane są na wystawach indywidualnych i zbiorowych w Polsce oraz poza jej granicami. Nagradzana na międzynarodowych konkursach fotograficznych. Twórczyni kilkunastu albumów fotograficznych. Wiele projektów artystycznych realizuje wspólnie z mężem.